RedEagle - 2008-09-06 14:04:03

Hacking - Czy takie hobby się opłaca?

Prawie każdy pewnie pomyśli, że będzie to tekst, w którym będzie gadanie, jaki to zły jest haker. Ja natomiast napiszę o korzyściach płynących z wiedzy o hacku.
Wielu ludzi próbuje swoich sił w hackingu, jeszcze więcej [to wbrew prawom matematyki :-) - dop. nacz.] rezygnuje z tego rodzaju zainteresowań, gdy tylko ujrzy pierwszy FAQ. Dzieje się tak, dlatego iż takie FAQu jest długie i mimo przystępnego języka "odstrasza" potencjalnego przyszłego hakera. Wbrew wszelkim opiniom wiedza nabyta z licznych poradników i innych materiałów jest przydatna szaremu użytkownikowi komputera. Choćby np. taka sytuacja: chcesz zabezpieczyć komputer hasłem w BIOSie, coś nie wyszło i za ****** nie możesz uruchomić komputera. Zamiast jechać do serwisu, sprawdzasz jakiego masz BIOSa (np. AWARD) i wpisujesz jedno z haseł uniwersalnych.

Wiedza nabyta powie "jak zostać hakerem?", lecz informacje te działają też w drugą stronę "jak bronić się przed hakerem?". Zdeterminowanie i dążenie do celu pozwoli wam okiełznać wymagane pojęcia i definicje. Trzeba nauczyć się UNIXA + jakiś język programowania (by pisać rozmaite niezbędne programy). Warto też dowiedzieć się wiele o Windows, błędach systemu prowadzących do dezaktywacji zabezpieczeń itd..., koniach trojańskich i wirusach. Co z tego mamy? Możemy łatwo przewidzieć ruchy "lamera - hakera", jeśli takowy spróbuje nam zaszkodzić.

Często lekceważymy hakerów, a oni okazują nam brutalnie jak bardzo są potężni. Najlepiej więc być wyposażonym w program antywirusowy oraz firewall'a, który sprawdza czy ktoś nie próbuje zrobić nam kuku. W razie wykrycia próby ataku, firewall poda nam adres IP gościa, i datę ataku. Po co to? Otóż możemy iść do TPSA i powiedzieć, że ktoś o danej godzinie w danym dniu, próbował się do nas włamać, a TPSA sprawdzi i karze iść smerfoludkom z gwiazdą szeryfa na klacie i pałą przy boku do klienta, powiedzieć jego rodzicom, że synek jest złym dzieckiem. Drugi sposób to próba odwdzięczenia się tym samym, lecz jest to zniżenie się do poziomu tej lamy - nie polecam. Polecam natomiast film "HACKERS 2: Take Down" oparty na prawdziwych wydarzeniach prezentujący historię Kevina Mitnicka, niegdyś najbardziej poszukiwanego hakera na świecie. Film w pełni pokazuje, do czego zdolny jest odpowiednio wykształcony haker.

Jak widać hacking to ciekawe hobby pod warunkiem zdobywania wiedzy, a nie wykorzystywania jej, choć jeśli ktoś opanuje podstawy to trudno będzie mu się powstrzymać.

Na koniec podam parę uniwersalnych haseł, do BIOSów, przydatnych szczególnie przy starszych płytach. Na początek do płyt z BIOSami firmy AWARD:

Zbgn
AWARD_SW
lkwpeter
condo
j322
589589
No, żeby płaczu nie było to AMIBIOS też:

AMI
ami
Sposób na hasło do każdego BIOSa:

1. Odłączamy komputer od prądu (koniecznie).
2. Rozkręcamy odbudowe i wyciągamy okrągłą baterię z płyt głównej.
3. Zostawiamy na 20 minut, po czym przywracamy wszystko do stanu pierwotnego.

UWAGA: Metoda ta ma minus - ustawienia procesora, dysków, napędów zostaną zresetowane i ustawiane na fabryczne. Wyłącznie dla zaawansowanych użytkowników!

Nie bierzemy odpowiedzialności za wyżej wymieniony sposób uzyskiwania dostępu do BIOSu. Wszystko co robisz - robisz na własną odpowiedzialnośc! Pamiętaj: ostrzegaliśmy.

FaalCrot - 2008-09-10 15:43:58

myślę, że się opłaca xd

Morfi_PL - 2008-09-17 15:42:56

opłaca się tylko dal zaawansowanych

Shrek - 2008-10-10 14:12:04

nie jestem hakerem, ale sądze że się opłca dla zaawansowanych

Serwer997 - 2008-10-22 19:58:13

opłaca się :) dopuki coś nie :cenzura:

Studia podyplomowe materac janpol Asumin firmy w Krakowie Ogród i Działka