W Wielkiej Brytanii gry rozwijają się lepiej niż rynek muzyczny czy filmowy.
W ostatnich latach głośno mówi się o wielkim załamaniu rynku gier, szczególnie przeznaczonych na platformę PC, który zabija szerzące się w internecie piractwo. Okazuje się jednak, że sytuacja w branży gier jest o wiele lepsza, niż na rynku muzycznym czy filmowym. Tak dzieje się w Wielkiej Brytanii, gdzie w czasie ostatnich pięciu lat wartość branży gier niemal się podwoiła.
Sprzedaż płyt z muzyką oraz dysków DVD z filmami jest obecnie w Anglii w fazie stagnacji. Rynek gier wedle statystyk z kolei przeżywa rozkwit, a to głównie ze względu na popularyzację sprzedaży elektronicznej programów. Taka forma zakupów jest łatwa i szybka – nie wymaga wychodzenia z domu do sklepu, a jedynie uiszczenia opłaty i pobrania wybranej gry na dysk. Taki sposób nabywania płyt z muzyką czy filmami nadal pozostaje rzadkością.
Offline